Badania za nami. W czwartek (22.01) dostaliśmy wyniki
tomografu, niestety badanie wykazało, że na płucach i wątrobie Igusi nadal są
ogniska przerzutowe. Pani Profesor zdecydowała, że Igusia dostanie jeszcze dwa
dodatkowe cykle chemii, która jest silniejsza od poprzedniej i ma za zadanie
zniwelować pozostałe przerzuty. Trzymamy mocno kciuki i wierzymy, że chemia
zadziała!
Na resztę wyników musimy jeszcze poczekać. Wyniki
scyntygrafii dostaniemy za ok tydzień, pokażą one dokładniejszy obraz
przerzutów i w jakim stopniu jest poprawa w porównaniu do wyników z
października. Trzymamy się dzielnie, a zwłaszcza nasz Maluszek, chociaż
ostatnio przechodziliśmy chwile załamania. Parę dni temu Igusia cały dzień
strasznie płakała, nie dało się jej uspokoić. Najgorsza była ta bezsilność i
poczucie bezradności, nic nie mogliśmy zrobić, nie wiedzieliśmy jak Jej pomóc...Na
szczęście już jest lepiej - Iga jest już spokojniejsza.
W sobotę Igunia rozpoczęła kolejną chemię, z niecierpliwością
czekamy na jakieś dobre wiadomości. Najbliższy czas spędzimy w szpitalu, na
powrót do domku na razie nie mamy co liczyć.
Kochani, tak z innej beczki, chcielibyśmy podziękować
wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli nam do tej pory i pomagają
nadal. Jest Was już naprawdę bardzo dużo i ciągle przybywa.
Przede wszystkim dziękujemy z całych serc wszystkim, którzy
wspomogli Igusię wpłacając na Jej konto choćby drobne sumy :)
Dziękujemy także tym, którzy angażują się w licytacje na
facebooku dla Igusi – organizatorkom, tym, którzy ofiarują przedmioty czy
usługi, oraz tym, którzy je licytują <3
W tej chwili z licytacji zebraliśmy dzięki Wam prawie 8.000
zł!
Po drugie wszystkim przyjaciołom, którzy zorganizowali w
ostatnią niedzielę zbiórkę w miejscowościach z gm. Sobków, oraz tym, którzy
otworzyli swoje serca i wspomogli Igusię. Jesteście wielcy! Ze zbiórki na konto
Igusi wpłynęło ponad 19.000 zł, co jest sumą dla nas ogromną, a przede
wszystkim jest krokiem w kierunku wyzdrowienia naszej córeczki.
Ruszyła akcja plakatowa, informująca o zbiórce na leczenie
Igi. Rozwieszamy je w Kielcach oraz okolicznych miejscowościach, być może
kogoś, kto taki plakat zobaczy poruszy historia Igusi i zechce wesprzeć ją w
walce z chorobą. Neuroblastoma jest niestety przebiegłą i nieobliczalną
chorobą, dlatego musimy zrobić wszystko, żeby Kruszynka wyzdrowiała. Mamy czas
do czerwca, żeby zebrać całą sumę na terapię przeciwciałami anty-GD2, która
pomoże w uratowaniu Igi. Wierzymy mocno, że z Waszą pomocą to się uda. Zresztą,
do tej pory z radością obserwujemy, że nie jest Wam obojętny los Naszej
córeczki :)
Całujemy!